Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Eustachego

Wydarzenia: Dzień Metalowca

Miłość

 fot. Łukasz Kaczyński

Przez całą sobotę 11 maja w kolegiacie św. Anny odbywały się prelekcje w ramach piątej odsłony konferencji „Co ona ma?”. Hasło, które jej przewodziło, brzmiało w tym roku: „Mężczyzna mojego życia? O relacji z tatą i... Tatą”.

 

Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w krakowskiej akademickiej kolegiacie, której przewodniczył ks. prof. dr hab. Tadeusz Panuś, proboszcz parafii przy Kolegiacie św. Anny w Krakowie i kierownik Katedry Katechetyki Wydziału Teologicznego UPJPII. Duchowny mówił podczas swojej konferencji między innymi o kryzysie ojcostwa we współczesności, odwołując się do nauczania św. Jana Pawła II.

- Ideał matki jeszcze się broni, gorzej z ojcostwem, a przecież ono jest tak bardzo ważne. I nie można zapominać, że mamy pięknych ojców, którzy przeżywają to zadanie swojego życia w pełni. Taki ideał musi być w świadomości kobiet, kandydatek na żony i matki, jak i żon i babć już obecnych, bo to wspólne dzieło. Musimy pamiętać, że mężczyzna powinien otwierać przed dzieckiem horyzonty i robić to w Bożej perspektywie - zaznaczył duchowny.

Temat ten został kontynuowany w prelekcji Magdaleny i Marcina Nowaków, którzy zajmują się tematyką pro-life. Podczas sobotniej konferencji podzielili się oni własnym doświadczeniem wychowania czterech córek oraz pokazali jak dbają o nie, by poprzez działania ojca znały swoją godność dziecka Bożego. Głos zabrała także artysta-grafik Urszula Rychlińska. Odnosząc się do obrazów, opowiadała o relacji córki do ziemskiego taty, która ma być na wzór relacji córki do Boga-Ojca.

W sesji popołudniowej wykład wygłosiły dominikanki z Broniszewic, prowadzące Dom Pomocy Społecznej dla chłopców w różnym wieku i z różnym poziomem niepełnosprawności intelektualnej i fizycznej.

- Często jesteśmy namawiani, żeby być w relacji z Bogiem jak ze swoim ziemskim tatą. Kiedy ta relacja jest dobra, nie stanowi to problemu, gorzej, jeśli coś jest w niej nie tak. Dlatego musimy zrozumieć, że to Bóg adoruje mnie pierwszy, On najpierw mnie uwielbia, nawet jeśli nasi ojcowie nie byli idealni. To pomaga się nam otworzyć na Boga-Ojca i naprawić także te ziemskie relacje ojciec-dziecko - wskazywała s. Eliza. Na zakończenie cyklu wykładów głos zabrała psycholog i psychoterapeuta Debora Sianożęcka.

Jak przyznała Karolina Latkiewicz spotkanie z takim zagadnieniem było niezwykle potrzebne. - Relacja z ziemskim tatą oraz z Bogiem są matrycami, na których budujemy inne nasze więzi z mężczyznami. Mamy nadzieję, że przybliżyłyśmy naszym uczestniczkom różne ich aspekty i że takie zestawienie okaże się dla nich pomocne - podsumowała.

Taka była również ocena uczestniczek. - Dobrze, że są takie spotkania tylko dla kobiet, które poruszają konkretne elementy naszego życia. Myślę, że ojcostwo jest ważną sferą w życiu kobiety, gdyż buduje ją przed małżeństwem. Także już po ślubie powinna ona czuć się współodpowiedzialna za dobry wymiar ojcostwa jej męża wobec dzieci - powiedziała pani Agnieszka.

W przerwach między wykładami organizatorzy przewidzieli poczęstunek, możliwość zakupu książek, obejrzenia prac plastycznych, a także skorzystania z sesji zdjęciowej. Na zakończenie konferencji uczestniczki pomodliły się na nabożeństwie majowym.

Oceń treść:
Źródło:
;