Imieniny: Boguslawy, Apoloniusza

Wydarzenia: Międzynarodowy Dzień Ochrony Zabytków

Wywiady

 fot. diecezja.pl

Już dzisiaj wieczorem w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie odbędzie się ponowienie Aktu zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Jezusowemu. O wydarzeniu, które będzie mieć miejsce w 100-lecie dokonania tego zawierzenia po raz pierwszy, rozmawiamy z o. Wacławem Królikowskim SJ, rektorem tej krakowskiej świątyni jezuickiej.

Łukasz Kaczyński: Dlaczego odnowienie tego Aktu jest tak ważne?

O. Wacław Królikowski SJ: - Odnowienie Aktu poświęcenia się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa jest ważne, gdyż wpisuje się mocno w relację człowieka z Bogiem, który na krzyżu w Jezusie podejmuje największy akt miłości i miłosierdzia w historii dziejów - oddania życia za grzeszników i objawienia swojej bezgranicznej miłości. Ta miłość rodzi w sercu człowieka pragnienie odpowiedzi, gdyż miłość rodzi miłość. Człowiek, który czuje się kochany przez Boga pragnie całkowicie zawierzyć się swojemu Stwórcy i Zbawicielowi. Akt zawierzenia jest zatem wyrazem oddania swojego życia Jezusowi. Odnowienie tego Aktu w rocznicę 100-lecia poświęcenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa nabiera szczególnego znaczenia. Ta jubileuszowa Uroczystość jeszcze bardziej inspiruje nas do coraz głębszego rozumienia bezgranicznego miłosierdzia Bożego, do szczerej wdzięczności za nią oraz do hojnej i wielkodusznej odpowiedzi miłością ludzką na miłość Bożą.

Z czym wiązał się ten Akt 100 lat temu?

- Tamten Akt został podjęty jako zawierzenie Bożemu sercu różnych trudności – począwszy od końca I wojny światowej, początku polskiej państwowości, zagrożenia ze strony bolszewików, jak i odbudowy kraju. W narodzie polskim na pewno była ogromna wdzięczność za odzyskanie niepodległości po 123 latach zaborów. Dlatego Akt ten był wielkim dziękczynieniem narodu polskiego Panu Bogu za Jego miłosierdzie nad nami. Był także gestem wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa za popełnione w przeszłości grzechy zarówno osobiste, jak i narodowe. Jednocześnie wyrażał zawierzenie dobremu Bogu dalszych lat istnienia i rozwoju narodu polskiego.

A jaką wymowę będzie miał piątkowy Akt?

Żyjemy w niespokojnych czasach, zarówno kulturowo, społecznie, jak i politycznie. Świat dotknięty pandemią jeszcze bardziej pogrąża się w rozmaitych trudnościach. To nam uświadamia kruchość człowieka. Te niesprzyjające okoliczności paradoksalnie jeszcze bardziej mogą nas zbliżyć do otwartego i miłującego Serca Pana Jezusa. Akt składa się z całej serii wezwań skierowanych do Boga: „uwolnij nas”, „daj nam łaskę” czy „zaszczep w nas ducha braterstwa”. Przez nie staje się wołaniem o to, byśmy uświadomili sobie, że potrzebujemy Boga w każdym aspekcie naszego życia. Doświadczenie miłości Bożej rodzi w naszych skołatanych sercach wdzięczność i pragnienie, aby miłować naszych bliźnich na wzór Jego miłującego Serca.

Dlaczego wypowiedzenie tego Aktu 100 lat temu, jak i współcześnie dzieje się właśnie w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie?

- Ta świątynia została konsekrowana 100 lat temu jako wotum całego narodu polskiego oraz wyraz wdzięczności i miłości Polaków wobec Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jej budowa rozpoczęła się w 1909 r., i została ukończona w 1921 r., a jej konsekracja odbyła się 29 maja 1921 r. Z tej racji Konferencja Episkopatu Polski, z jej przewodniczącym, metropolitą poznańskim, ks. arcybiskupem Stanisławem Gądeckim na czele, podjęła decyzję, by Akt poświęcenia narodu polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa został uroczyście dokonany właśnie w tym miejscu. 29 maja tego roku uroczyście celebrowaliśmy 100-lecie konsekracji Bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa, zaś w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, 11 czerwca br., po 100 latach, ponownie dokonamy Aktu poświęcenia samych siebie i całej Polski Bożemu Sercu.

Czym bazylika wyróżnia się w kontekście kultu serca Pana Jezusa?

- To, co stanowi o szczególnym charakterze jezuickiej Bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie, to jej odniesienie do wszystkich Polaków, do całego narodu polskiego. Powstała bowiem, jak już wspominałem, jako wyraz wdzięczności Polaków wobec miłości Najświętszego Serca Pana Jezusa. Rodacy mieszkający w Polsce, jak i zagranicą wyrazili tę wdzięczność hojnymi ofiarami, duchowymi i materialnymi, co miało bezpośredni wpływ na jej powstanie. Bazylika ta jest także symbolem jedności Polaków, zwracających się ku sercu Jezusa. Miłujące serce Jezusa obudziło w Polakach nie tylko wdzięczność, ale także jeszcze większe umiłowanie ojczyzny. Połączyło naród polski na całym świecie, który tęsknił za wolnością oraz w wyrażeniu wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Niewątpliwie o szczególnym charakterze tej bazyliki świadczy także jej piękno architektoniczne. Splendor mozaiki nad głównym ołtarzem, z Jezusem Chrystusem w centrum, który jako wywyższony przyciąga do siebie wszystkich - różne stany ludzi świeckich i duchownych. To bardzo mocny obraz ogromu miłości Boga, w której uspokojenie i ukojenie mogą znaleźć wszyscy, którzy się do Niego uciekają. Ten wymowny pochód różnych grup społecznych ku Najświętszemu Sercu Pana Jezusa symbolizuje kroczenie ku pełni życia i ku cywilizacji miłości.

Jak współczesny człowiek powinien rozumieć oddanie się Sercu Pana Jezusa - żeby nie było to tylko wypowiedzenie regułki?

- Ponowienie Aktu oddania siebie i całego Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa jest uroczystym obudzeniem w sobie pragnienia, aby jeszcze głębiej wejść we wzajemną relację miłości z Jezusem Chrystusem, z Bogiem osobowym, który pierwszy nas umiłował i samego siebie wydał za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Symbolem tej najgłębszej, bezgranicznej miłości Boga do człowieka jest przebite włócznią serce Jezusa - otwarte na każdego człowieka, zwłaszcza utrudzonego i obciążonego. Jezus otwiera swoje Najświętsze Serce, by nasze zatroskane, chore czy wręcz skamieniałe serca mogły ożyć w Jego sercu i w ten sposób miłować Boga i człowieka. Piątkowy, ponowiony Akt poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Jezusa, to nic innego jak wdzięczność wobec Jego bezgranicznej miłości, przeproszenie za brak wzajemności, a tym samym jeszcze głębsze powierzenie się Jezusowemu Sercu, aby kształtowało nasze serca.

Akt zostanie wypowiedziany uroczyście w piątek - jak się do tego dobrze przygotować?

- Dobrym przygotowaniem się do tego ważnego aktu jest poświęcenie więcej czasu na pogłębioną refleksję modlitewną, na kontemplację tajemnic życia Pana Jezusa, szczególnie Jego miłości najpełniej objawionej na krzyżu. Coraz głębsze otwieranie się na miłość Bożą ożywia naszą miłość wobec Boga obecnego w bliźnich. Wobec tych wszystkich obecnych ze mną w rodzinie, wspólnocie zakonnej czy kapłańskiej, w środowisku pracy i wszędzie tam, gdzie się znajdujemy każdego dnia. Szczególnie skutecznym narzędziem może być praktykowanie ignacjańskiego rachunku sumienia. Św. Ignacy proponuje w nim,  aby dziękować Bogu za otrzymane dobrodziejstwa. Zachęca do tego, aby najpierw patrzeć na miłość Boga względem mnie, a następnie, by zastanowić się nad naszą odpowiedzią dawaną Panu Bogu.

Oceń treść:
Źródło:
;